środa, 31 sierpnia 2011

Birmingham raz jeszcze

Z każdym dniem przemysłowy kolos był coraz mniej brzydki.



a jak zaświeciło słonko to okazał się całkiem sympatyczny







mieć taki balkon..


oceanarium - najlepsza rzecz w Birmingham











Paully natomiast zawsze się bardzo stara żebyśmy przypadkiem nie pojechali bez niego :)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz