Marshall od rana pilnie uczestniczy w wykładach i warsztatach, a Miś sobie krąży pomiędzy centrum konferencyjnym (oczywiście dlatego, że jest tu darmowy internet) a hotelem :-)
Pogoda dziś niezbyt zachęca do zwiedzania, ale podobno w lipcu jest tak zawsze :-)
Wyrzuccie z glow wszelkie wspomnienia o sloncu i lecie w ogole. Ladna pogoda nie istnieje na wyspach.
OdpowiedzUsuńTak jest duzo latwiej....